Założyciel

o. Albin Bronisław Sroka OFM

Urodził się 29 maja 1937 r. w Wólce Pełkińskiej w powiecie jarosławskim jako syn Jana(+1991) i Zofii zd. Janas,(+1974). Ojciec całe życie pracował na roli, a równocześnie był pisarzem gromadzkim i sekretarzem gminnym, niemal do końca życia prowadził jakoby kancelarię pisania podań dla ludności, a matka była artystką ludową, zajmowała się gospodarstwem i wychowaniem dzieci To właśnie Mama o. Albina wycięła zdjęcie Ojca Pio z Rycerza Niepokalanej wykonała bardzo ładne ramki do zdjęcia Świętego i wraz z mężem powiesili podobiznę Świętego Stygmatyka na ścianie i bardzo często mówili o Nim swoim dzieciom.

Rodzice byli bardzo religijni i swoje dzieci wychowywali w głębokiej wierze. Codziennie rano i wieczorem klękali wraz z dziećmi do wspólnej modlitwy, której słowa uczyli wypowiadać powoli i z szacunkiem. Wszczepili swoim dzieciom zamiłowanie do praktykowania Pierwszych Piątków Miesiąca na cześć Najświętszego Serca Pana Jezusa, wspólnie czytali prasę katolicką m.in. Rycerza Niepokalanej.

Jako Młody Chłopak ojciec Albin miał sen jak sam o tym opowiadał:

„Staliśmy w San Giovanni Rotondo dwurzędami i o. Pio wychodził do Ołtarza. Miał zawinięte ręce i nogi, szedł ciężkim krokiem. Ja stałem koło balustrady pierwszy i On nagle odwrócił się w moją stronę i położył mi te ciężkie ręce na ramiona i po polsku mówił do mnie – Wiem, że nie jest Ci łatwo, ale poczekaj my jeszcze sobie pogadamy.”  

Tak  wychowany Bronisław wstępuje  w 1953 r. do Zakonu Braci Mniejszych w Pilicy i otrzymał imię Albin. Zapalony miłością do Ojca Pio zabrał wykonany obrazek Świętego ze sobą do Nowicjatu i to dało początek propagowania kultu Ojca Pio, wykonywał odbitki obrazka i wkładał go do listów i pisał „kilka zdań o Ojcu”, 31 sierpnia 1954 r. złożył pierwsze śluby zakonne, a w roku 1956 rozpoczął studia z zakresu filozofii i teologii w Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy w Krakowie.

Będąc na studiach pisał do San Giovanni Rotondo listy, na które przyszły trzy odpowiedzi – obrazki ze słowami Ojca Pio po łacinie lub po włosku. Po jakimś czasie przyszedł jeszcze jeden list- bardzo osobisty , w tłumaczeniu pomógł Ojcu Albinowi jeden z Braci i na podstawie tego listu Ojciec ułożył modlitewnik do Świętego z Pietrelciny. Profesję uroczystą otrzymał 4 października 1958 r. w Krakowie, a święcenia kapłańskie przyjął z rąk biskupa Juliana Groblickiego w dniu 28 czerwca 1961 r. w Krakowie.

W roku 1962 ukończył filozofię i teologię a rozpoczął studia z zakresu prawa kanonicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, które ukończył w roku 1965. W 1969 r. obronił pracę doktorską z prawa kanonicznego. Pełnił posługę duszpasterską, często jako gwardian, wikary domu i parafii lub ekonom w klasztorach: w Kazimierzu Dolnym, Brodnicy, Wieliczce, Stopnicy, Jarosławiu i Gdańsku. W latach 1969 – 1972 był rektorem Kolegium Serafickiego NSD w Wieliczce. Od roku 1979 przebywał w klasztorze w Jarosławiu, aż do końca życia. Przez wiele lat pełnił obowiązki egzaminatora młodych kapłanów.

Jako wielki czciciel Świętego Ojca Pio rozprowadzał obrazki, życiorys i książki o swym świętym Ojcu i wiedziony Jego przykładem w Kałkowie-Gdowie koło Starachowic założył Wspólnotę Braci Chrystusa Cierpiącego, której zadaniem stały się słowa świętego Ojca Pio:

„ Pragnę, aby cały Świat stał się domem ulgi w cierpieniu.”

I  jako Bracia Chrystusa Cierpiącego mają odnaleźć Chrystusa w chorych, niepełnosprawnych, starszych zniewolonych, zagubionych i zepchniętych na margines życia w rodzinie i społeczeństwie. Bo św. Ojciec Pio powiedział:

„W każdym chorym jest Jezus który cierpi, ale w każdym ubogim chorym objawia się On niejako podwójnie.”

Był prekursorem kultu św. o. Pio tworząc w 1974 r. pierwszą w Polsce Grupę Modlitewną o. Pio. Początki tej grupy wyglądały tak, iż Ojciec Albin połączył czcicieli Świętego Stygmatyka z III Zakonem Świętego Franciszka. Na spotkaniach formacyjnych prowadził wykłady o Świętym Ojcu Franciszku oraz dodawał kilka zdań i modlitw do Ojca Pio.  I tak w roku 1983 w Jarosławiu stanął pomnik o. Pio i to z powodu tego pomnika miał dużo nieprzyjemności ze strony władz Zakonu.

Zainicjował powstanie Jarosławskiego Katolickiego Stowarzyszenia Charytatywnego im. O. Pio z siedzibą w Radawie, gdzie do dnia dzisiejszego działa sanatorium leczniczo – rehabilitacyjne. Miłość Do Matki Najświętszej i pewność, że to Ona jest najszybszą drogą do Nieba i wspaniałą Orędowniczką w ludzkich potrzebach  spowodowało, że był promotorem pięciu koronacji łaskami słynących obrazów Matki Bożej w kościołach Prowincji, autorem licznych publikacji z tematyki mariologicznej i historycznej, dotyczącej dziejów Prowincji Matki Bożej Anielskiej oraz klasztorów i miejscowości z okolic Jarosławia i z archidiecezji przemyskiej, m.in.:

– Prawo i życie polskich Reformatów /1975/
– Sanktuarium Maryjne Franciszkanów Reformatów w Kazimierzu nad Wisłą /1984/
– Radawa /1987/
– Sanktuarium Matki Boskiej Wielickiej /1989/
– Sanktuarium Matki Bożej Mirowskiej w Pińczowie /1990/
– Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Łukawcu /1990/
– Franciszkański kościół św. Antoniego w Przemyślu /1992/
– Klasztor Franciszkanów w Jarosławiu /1993/
– Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Wielkich Oczach /1994/
– Wólka Pełkińska /1997/
– Dotykanie tajemnicy /2000/
– Wielkie Oczy – Sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych /2000/
– Kult Matki Bożej Jackowej w Przemyślu /2004/
– Ojciec Pio – stygmatyk /2004/
– Kolonia Leżachowska /2004/
– Franciszkanie na Spiszu /2005/
– Świątynie Jarosławia /2005/
– Zamyślenia /2006/
– Zamyślenia z Ojcem Pio /2006/
– Zadumania brata Piotra /2006/
– Sanktuarium Matki Bożej Zwiastowania w Kazimierzu nad Wisłą /2011/

Ojciec Albin był bardzo cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym przez wszystkich, którzy przyjeżdżali do „miasta Ojca Pio” – tak nazywano Jarosław, nie tylko z okolic ale i z całej Polski. Jak sam mawiał

„powierzam wszystkie intencje ile spamiętam, kładę je na ołtarzu i polecam Ojcu Pio. Otaczam bardzo modlitwą dusze czyśćcowe , bardzo o nich pamiętam.”

Przez całe swoje życie żył w cieniu Ojca Pio kształtując Jego radami siebie i innych.  Był prawdziwym Synem Świętego z Pietrelciny , doświadczał pomocy o. Pio w snach i je spisywał, „było ich bardzo dużo” –komentował o. Albin gdy Go o to pytano. Swoim duchowym synom (Braciom Chrystusa Cierpiącego) i dzieciom duchowym zostawił wielki przykład zaufania Panu Bogu i prawdziwej, prostej i głębokiej wiary.

„Cierpienie to bilet do nieba…”

– sam doświadczając  długiej i ciężkiej choroby, którą znosił w pokorze i z wielki zaufaniem Panu Bogu, dnia 26 października 2012 r. w szpitalu w Jarosławiu odszedł do Pana. Przeżył 75 lat, jako kapłan 51 lat, w Zakonie 59 lat.